UNS5 UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY: UNS5 KOD RABATOWY:
BLOG - ostatnie wpisy

Czy jestem aseksualna? 5 powodów, które mogą cię w tym upewnić

29926 Views

Większość kobiet w pewnym wieku zastanawia się nad swoją orientacją seksualną. Czasem pojawiają się wątpliwości. Niektóre kobiety zyskują pewność w kwestii swojej seksualności na drodze wewnętrznego dialogu, inne po pierwszym pocałunku, a jeszcze inne na przykład podczas oglądania odważnych filmów. Pewne kobiety odnajdują swój pociąg seksualny, pozostałe zauważają u siebie objawy aseksualności. Ale bywa też tak, że komuś potrzeba więcej czasu a także wiedzy do tego, by określić się ze swoją orientacją seksualną. Czy jestem aseksualna? Jeśli zadajesz sobie to pytanie, przeczytaj do końca ten artykuł.

Aseksualna - co to znaczy

Aseksualność jest jedną z orientacji seksualnych, która oznacza brak pociągu seksualnego u osób, które się  z nią identyfikują. Niestety, często wrzucana w nią jest też szara strefa seksualności.

Czy jestem aseksualna? Szara strefa seksualności

Obejmuje osoby, które nie uważają się za seksualne, a jednocześnie nie pasują do definicji osób aseksualnych. Na przykład:

  • Podobają im się inni, ale nie czują wzrostu libido z tego powodu;
  • Odczuwają do kogoś pociąg seksualny, ale nie pragną go zaspokoić;
  • Czują pociąg seksualny do danej osoby dopiero po nawiązaniu z nią głębokiej, emocjonalnej więzi - takie osoby nazywamy demiseksualnymi;
  • Mają potrzeby seksualne mimo nieodczuwania pociągu, jest to semiseksualizm.

Aseksualna objawy

Tak naprawdę to określenie nie brzmi najlepiej, bo trochę jak objawy choroby. A aseksualność jest wrodzona, naturalna, pod każdym względem równa z innymi orientacjami. Nikt przecież nie mówi o objawach heteroseksualności.

5 powodów świadczących o własnej aseksualności

Przeświadczenie to może okazać się słuszne, lub nie, ale nikt nie może za nas tego stwierdzić. Wolno nam jedynie przedstawić różne możliwości.

Czy jestem aseksualna, gdy:

  • nie oglądam pornografii?

Niekoniecznie.

Być może nie lubisz oglądać innych osób podczas intymnego aktu. Może to być związane ze wstydem lub poczuciem naruszania czyjejś prywatności.

Być może przeszkadzają ci dźwięki: w tych filmach kobiety głośno jęczą, a tak być nie musi.

Może trafiłaś na produkcje nieodpowiednie dla twojej wrażliwości: według badań, WWO (wysoko wrażliwe osoby) podniecają subtelne sygnały seksualne, za to bezpośrednie wcale.

A może nie pociągają cię aktorzy, tylko kobiety z małymi piersiami i mężczyźni wątłej budowy.

To, co oglądamy, czy czego nie oglądamy, nie definiuje naszej seksualności.

Czy jestem aseksualna, gdy:

  • moje koleżanki współżyją, a ja nie mam ochoty?

Aseksualność to brak pociągu seksualnego, nie aktywności. Patrz: Aseksualność co to znaczy.

Wiedz, że ochota na seks nie jest zależna od wieku, ani tym bardziej tego, co robią twoje koleżanki. Każdy dojrzewa we własnym tempie. Szybciej w jednej, wolniej w innej kategorii. Być może nie odezwał się w tobie jeszcze pociąg seksualny.

A nawet jeśli nie sądzisz, że odezwie się pełną parą, to nie zapominajmy o szarej strefie seksualności. Może nie spotkałaś jeszcze pociągającej cię osoby? Może nie stworzyłaś dość głębokich więzi?

To, czy i z kim uprawiamy seks, nie definiuje naszej seksualności

Czy jestem aseksualna, gdy:

  • nikt mi się nie podoba, nawet popularni aktorzy?

W zasadzie nie ma czegoś takiego, jak typowy pociąg seksualny. Każdego pociągają coś zupełnie innego. Faktem jest jednak popularność pewnych osób czy typów urody.

Na pewno trafiłaś już na listy „najgorętszych” aktorek, aktorów, sportowców, piosenkarzy… I nawet jeśli nie pociąga cię żadne z nich, to jeszcze nie świadczy o twojej aseksualności.

Możesz być aseksualna. Albo należeć do szarej strefy.

Czy jestem aseksualna, gdy:

  • brzydzę się seksu?

Kiedy ludzie wymieniają jakie ma aseksualność objawy, często pada takie stwierdzenie, że ktoś się seksu brzydz”, lecz jest to stereotyp. I, jak to stereotypy, prowadzi do utrwalania się błędnych przekonań w zbiorowej świadomości.

Seks jest brudny. Podczas seksu mieszają się wydzieliny. Od wysiłku można się spocić. Istnieje wiele powodów, dla których można brzydzić się seksu, wciąż odczuwając pociąg seksualny. A to nie aseksualność. Patrz: Aseksualność co to znaczy.

Czasem to się zmienia z wiekiem, czasem to kwestia dojrzałości, czasem wymaga terapii, czasem oswajania się z własnym zapachem i wydzielinami, czasem potrzebujemy pracy z partnerem, czasem wnikliwej rozmowy.

Tak czy siak, to swego rodzaju obrzydzenie nie definiuje seksualności.

Czy jestem aseksualna, gdy:

  • straciłam pociąg z powodu traumy?

Możesz się identyfikować jako osoba aseksualna, jeśli sama nie masz z tym problemu. Jeśli akceptujesz wynikającą z traumy aseksualność jako swoją orientację seksualną, nikt nie ma prawa tego podważyć. „Bo wcześniej podobali ci się chłopacy”? Co z tego? Ty jesteś najlepszym znawcą swojej seksualności! I nawet jeśli się z nią nie urodziłaś, nikt nie ma prawa podważać twojej identyfikacji.

Jeśli jednak czujesz, że tak nie powinno być, bo ta orientacja nie jest dla ciebie naturalna i źle się z nią czujesz, warto skorzystać z terapii.

Jeśli wciąż zadajesz sobie pytanie: czy jestem aseksualna, prawdopodobnie masz ku temu powody. Daj sobie czas na lepsze poznanie siebie.. Pogłębianie wiedzy również nie zaszkodzi. Nikt nie może za ciebie definiować twojej seksualności. Masz czas, masz prawo się wahać, masz prawo „zmieniać etykietki”, masz prawo wątpić. Nie daj sobie nic wmówić. Jesteś panią swojej seksualności.

W kategorii: SEKS
Paula Banot

Vice Mistrzyni Świata, Vice Mistrzyni Europy, Mistrzyni Polski w kategorii Bikini Fitness. Specjalizuję się w kształtowaniu kobiecej sylwetki, pozbywaniu się niechcianej tkanki tłuszczowej, jak i w budowaniu masy mięśniowej. Ze sportem związana jestem od najmłodszych lat, zawsze był on obecny w moim życiu, stąd wybór AWF’u, jako uczelni wyższej. Uczestnictwo w zawodach sportów sylwetkowych, pozwoliło mi mocno zagłębić się w teorię i praktykę pracy, nad kobiecym ciałem. Mimo moich dużych osiągnieć sportowych na arenie międzynarodowej uważam, że moim największym osiągnięciem jest to, że mogę wykonywać pracę, która jest moją pasją.