Jak poradzić sobie z zakwasami po treningu?
Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z konieczności wykonywania codziennych treningów w celu utrzymania zdrowego krążenia i smukłej sylwetki. Kiedy jednak zaczyna się bez odpowiedniego przygotowania, można doprowadzić się do stanu, w którym powstają zakwasy po ćwiczeniach. Co na zakwasy się sprawdzić? Zobacz!
Spis treści:
Zobacz też: Jak zacząć biegać? 12 rad dla początkującego biegacza
Dlaczego powstają zakwasy po ćwiczeniach?
W wyniku długotrwałego wysiłku mięśniom brakuje tlenu do spalania glukozy i zaczynają pozyskiwać energię w procesach beztlenowych. Jednym z produktów przemiany materii jest wtedy kwas mlekowy. W tym, że usztywnia on włókna mięśniowe, naukowcy doszukiwali się przyczyn bólu na drugi dzień po treningu, stąd nazwali tę przypadłość zakwasami. Okazuje się jednak, że winne są mikrouszkodzenia mięśni. Ich przyczyny to:
Im rzadziej uprawiasz sport, tym większa szansa, że będzie bolało. Nieprzyzwyczajone do wysiłku mięśnie łatwiej ulegają urazom, stąd regularne treningi to sposób na zakwasy.
Po prostu nie można zaczynać z tak zwanej grubej rury. Poświęć nieco czasu na rozgrzewkę, by organizm oswoił się z perspektywą fizycznej aktywności. Zgodnie z nazwą, podnosi ona temperaturę ciała, co z kolei zwiększa elastyczność mięśni i tym samym chroni je przed uszkodzeniami.
Należy zaczynać od prostych ćwiczeń i stopniowo przechodzić do bardziej zaawansowanych. Zwodniczy jest wysoki poziom energii, z jakim przygotowujesz się na trening. Jeśli dasz się ponieść tej sile motywacji i entuzjazmu, biorąc na cel zbyt duże tempo, dystanse czy ciężary, to prawdopodobnie nie obędzie się bez bolesnych konsekwencji.
Błędy żywieniowe to coś, co na zakwasy działa jak lep na muchy. Odpowiednia ilość białka do budowy mięśni i wody do ich prawidłowej pracy to podstawowe potrzeby. Warto się też wzmocnić organizm witaminą C.
Zakwasy po ćwiczeniach - co robić?
Kiedy już nie zastosujesz się do zasad profilaktyki lub mimo nich mięśnie cię rozbolały, warto sięgnąć po te sposoby na zakwasy:
Rozluźnienie mięśni pozwala uśmierzyć ból i przyspiesza procesy regeneracji.
To również domowy sposób na zakwasy. Chodzi o to, by polewać się na przemian zimną i gorącą wodą. Oczywiście, uważając, by się nie poparzyć.
Jest bardzo skuteczna, ale też nie dla każdego z uwagi na swoją cenę i przeciwwskazania, chociażby przy chorobach sercowych.
Mimo że wymaga wysiłku mięśni, to jednak przebywanie w wodzie przyczynia się też do ich relaksu.
To najlepszy sposób na zakwasy dla początkujących pływaków, bo z reguły basen z bąbelkami znajduje się na terenie tego samego obiektu, w którym odbywał się trening.
Nie tylko profesjonaliści, ale również bliskie osoby mogą rozmasować twoje zakwasy po ćwiczeniach, zwyczajnie je rozgrzewając.
Dostarcza witaminy C i przeciwutleniaczy, które nie tylko wspomagają regenerację, lecz także uśmierzają ból, lecząc stan zapalny.
Nie jest może najprzyjemniejszym dla węchu, jak chodzi o domowe sposoby na zakwasy, ale wcieranie octu zdecydowanie pomaga w rozluźnieniu mięśni. Zakwasy po ćwiczeniach to problem, dotykający zarówno osoby, które dopiero zaczynają ćwiczyć, jak i tych, którzy zmieniają trenowaną partię mięśni. Dochodzi do nich wskutek mikrouszkodzeń, wynikających z braku rozgrzewki czy niewłaściwej diety. Istnieją różne przyczyny bólu dzień po treningu, ale nie powoduje go bezpośrednio, wbrew wcześniejszym ustaleniom naukowców, kwas mlekowy. Na szczęście można sobie z nim radzić dzięki różnego rodzaju technikom rozluźniający