Choć tłuszcz palmowy jest tani i powszechnie stosowany w przemyśle spożywczym, coraz częściej podkreśla się jego negatywny wpływ na ludzki organizm. Sam nierafinowany olej palmowy dostarcza wielu wartości odżywczych, ale, niestety, częściej w składzie produktów znajduje się ten utwardzony. Z tego powodu zaleca się wykluczenie go z diety. W jaki sposób szkodzi?
Tłuszcz palmowy - czym jest i co się z nim robi?
Pozyskuje się go z nasion lub miąższu owoców olejowca gwinejskiego, uprawianego wszędzie w tropikalnym klimacie, choć pochodzi z Afryki i Madagaskaru. Najwięcej go zawierają margaryny, słodycze i przetworzone produkty, czyli to, czego powinno się wystrzegać dla zdrowia i smukłej sylwetki. W utwardzonej formie, olej palmowy jest tani i trwały, dlatego producenci dodają go między innymi do:
- czekolad,
- ciastek,
- gotowych ciast (w tym francuskiego),
- chipsów,
- chleba tostowego,
- bułek do hamburgerów,
- kremów czekoladowych (nutella olej palmowy zawiera w dużej ilości),
- lodów z tak zwanej niskiej półki.
Staje się on jednak niemal całkowicie pozbawiony witamin i soli mineralnych w procesie rafinacji i chemicznej zmiany stanu skupienia. Stąd wniosek, że odpowiedź na pytanie, czy olej palmowy jest zdrowy, może być twierdząca, dopóki nie zostanie przetworzony.
10 powodów, by odstawić tłuszcz palmowy
Jeśli nie wiesz, w jaki sposób mógłby ci zaszkodzić, oto kilka możliwości:
- Zmienia właściwości błon komórkowych
Przez zawartość tłuszczów trans zmniejsza ich płynność, elastyczność i przepuszczalność, co prowadzi do wielu zaburzeń w ich funkcjonowaniu.
- Dostarcza pustych kalorii
Jako że obróbka chemiczna pozbawia go witamin i soli mineralnych, to zostają jedynie tłuszcze i znikome ilości innych wartości odżywczych.
Jak każdy tłuszcz, który w większości składa się z kwasów nasyconych, olej palmowy nie sprzyja odchudzaniu. Oliwa z oliwek lepiej się sprawdzi.
- Podnosi poziom złego cholesterolu
Jedynie przyjmowany w nadmiarze, ale z tym nietrudno przesadzić. Dostarcza tych samych źródeł LDL, co produkty zwierzęce, więc im więcej ich jesz, tym mniej możesz spożywać utwardzonego oleju bez tworzenia nadwyżki na tym polu.
Tłuszcz palmowy - skutki uboczne
W przeciwieństwie do nienasyconych kwasów tłuszczowych, te nasycone odkładają się w układzie krwionośnym pod postacią blaszek miażdżycowych.
Skoro może prowadzić do miażdżycy, może też skutkować zapchaniem naczyń wieńcowych i martwicą fragmentu mięśnia sercowego, czyli zawałem.
Na tej samej zasadzie, co w przypadku zawału, z udarem niedokrwiennym mózgu ma się do czynienia wtedy, gdy któryś jego fragment jest niedożywiony przez zaczopowanie naczyń krwionośnych.
Zawarte w nim tłuszcze trans obniżają wrażliwość komórek na insulinę, co prowokuje trzustkę do nadprodukcji tego hormonu i rozwijania się choroby.
Dlatego, że nutella olej palmowy procentowo ma w składzie na drugim miejscu po cukrze, uważana jest za produkt, sprzyjający otyłości.
- Wiąże się z wycinką lasów deszczowych
Jeśli nie zniechęca cię przecząca odpowiedź na pytanie, czy olej palmowy jest zdrowy, to warto go odstawić ze względu na środowisko. Hodowle olejowca gwinejskiego zwykle nie podlegają żadnej kontroli. Pali się lasy deszczowe, żeby je prowadzić. A to przecież płuca naszej planety.
Tłuszcz palmowy jest tani i dlatego chętnie wykorzystywany w przemyśle spożywczym, mimo coraz częstszych doniesień o jego szkodliwości. W przeciwieństwie do oliwy z oliwek czy awokado, zawiera więcej nasyconych niż nienasyconych kwasów tłuszczowych, przez co sprzyja otyłości i powiązanym z nią chorobom pokroju miażdżycy. Ponadto zmiana z formy cis na formę trans jego składowych prowadzi do zmniejszenia przepuszczalności błon komórkowych i podnosi ryzyko wystąpienia cukrzycy. Dlatego nie należy go spożywać w dużej ilości.