Bakterie w moczu - jak sobie z nimi poradzić?
Do monitorowania przebiegu ciąży potrzebne są badania USG, krwi i moczu. Nie wszystkie udaje się samodzielnie zinterpretować, ale w nowoczesnym systemie wyników widać każde odstępstwo od normy. A to skłania do refleksji, dlaczego pojawiły się np. bakterie w moczu. Czy to poważne? Czy trzeba to leczyć? A jeśli trzeba, to czy koniecznie antybiotykiem i czy to niebezpieczne dla dziecka?
Bakterie w moczu objawy
Początkowo zwykle mamy do czynienia z bakteriomoczem bezobjawowym Jeśli kobieta ciężarna nie wykonuje badań regularnie, po jakimś czasie mogą pojawić się objawy wywołane przez bakterie w moczu w ciąży. Może to być na przykład:
- ból/pieczenie przy oddawaniu moczu,
- wydalanie go w mniejszych ilościach,
- częste parcie na pęcherz,
- a nawet gorączkę i krew w moczu
W takiej sytuacji należy udać się czym prędzej to lekarza.
Bakterie w moczu norma
Czy niepokojąca jest każda ilość bakterii w moczu? Już samo słowo – bakterie – brzmi groźnie, ale pewien ich poziom jest zupełnie naturalny.
Bakterie w moczu norma wynosi do 105 CFU - jednostek tworzących kolonię - na mililitr w posiewach moczu.
Rodzaje bakterii w moczu
Najczęściej pojawiające się u ciężarnej rodzaje bakterii w moczu to paciorkowce grupy B i bakterie coli. Te pierwsze tworzą kolonię w pęcherzu i nie zagrażają kobiecie, za to mogą zakazić noworodka podczas porodu. Te drugie rozwijają się w jelicie grubym, więc jeśli wystąpiły w moczu, to zostały tam przeniesione z odbytu.
Co oznaczają bakterie w moczu w ciąży?
Bakterie w moczu, zwłaszcza coli, mogą wskazywać na problem z utrzymaniem higieny, który nie dziwi w ostatnim etapie ciąży, gdy brzuch utrudnia dostęp do miejsc intymnych. O higienę w tym czasie należy dbać przy użyciu specjalnego żelu o neutralnym pH, lub nawilżanych chusteczek, bez dodatków zapachowych. Warto też pić duże ilości wody, by wypłukiwać bakterie z organizmu.
Jeśli u kobiety ciężarnej pojawią się bakterie w moczu, nie powinna się ona obwiniać. W jej stanie drogi moczowe są nabrzmiałe i lepiej ukrwione, co ułatwia bakteriom wnikanie do nich oraz utrudnia przepływ, sprzyjając ich kolonizacji. W dodatku mocz staje się mniej kwasowy, przez co nie zabija drobnoustrojów. Ciąża wymaga więc od kobiety większej niż zwykle troski o swoje ciało, higienę, dietę i układ moczowy, na co niełatwo się przestawić.
Bakterie w moczu - co można zrobić?
Jeśli podejrzewamy u siebie obecność bakterii w moczu w ciąży, powinnyśmy zgłosić się do lekarza. Taki stan rzeczy wymaga farmakoterapii, bo nieleczone infekcje grożą poważnymi powikłaniami. Od zapalenia nerek, po przedwczesny poród. Bakterie szkodzą matce i dziecku w równym stopniu.
Co gorsze - bakterie czy antybiotyk?
Chociaż antybiotyki mają to do siebie, że niszczą dobre i złe komórki, nieleczone infekcje szkodzą bardziej, bo nie podlegają kontroli. Leki przechodzą serie badań, by wykluczyć lub zminimalizować ich negatywny wpływ na przebieg ciąży. Za to bakterie nie dostosowują się do wymogów ludzi.
Bakterie w moczu w ciąży mają prawo nas niepokoić, bo choć niewielkie ich ilości są naturalne, to wyniki powyżej normy wymagają wdrożenia antybiotykoterapii, by nie doszło do poronienia czy choroby którejś ze stron. Na szczęście, zdarzają się jedynie u około 7% ciężarnych. I są to głównie dwa rodzaje bakterii. Jedne z nich mogą świadczyć o zaniedbaniu higieny, dlatego warto zwracać na nią szczególną uwagę w czasie ciąży. Drugie należy wyleczyć przed porodem, bo inaczej dziecko może się zarazić. A na każdą infekcję trzeba reagować szybko, bo bakterie i gorączka zagrażają donoszeniu ciąży.
